poniedziałek, 14 marca 2011

Remont wnętrza

Kiedy mamy już swoje ukochane lokum mieszkalne, przychodzi czas, aby je wykończyć pod gotowe zamieszkanie. Remont wnętrza nie jest sprawą tanią i musimy liczyć się z dość poważnymi wydatkami.

Kupując mieszkanie, zwłaszcza w stanie surowym, musimy liczyć się z dodatkowymi kosztami, jakie poniesiemy, aby wykonać remont.
Remont wnętrza nie jest sprawą tanią. Jeśli chcemy mieć naprawdę dobrze wyglądający lokal, a przy tym komfortowy i funkcjonalny to na pewno ucierpi na tym nasz portfel.
Całkowita kwota, jaką przeznaczymy na remont naszego mieszkania zależy oczywiście od efektu, jaki chcemy uzyskać.
W przypadku mieszkań w stanie deweloperskim przyjmuje się, że jest to ok 400 złotych na metr kwadratowy, jeśli interesuje nas remont wnętrza w systemie gospodarczym. W przypadku wynajęcia ekipy jest to 900 złotych, a cena, jaką przyjdzie nam zapłacić za remont zmówione u dewelopera to od 800 do 1200 złotych za metr kwadratowy.
Skorzystanie z oferty dewelopera ma jednak pewne istotne zalety. Nie musimy martwić się o czas remontu, który zazwyczaj jest bardzo krótki, ani zaprzątać sobie głowy doborem materiałów. Firmy współpracujące z deweloperami zapewnią nam piękny wystrój wnętrza mieszkania w relatywnie niskim czasie.


Jeśli jednak nie dysonujemy odpowiednimi środkami, możemy spróbować wykonać remont wnętrza samemu. Trzeba się w takim wypadku uzbroić w cierpliwość i znaleźć dużo wolnego czasu na zapoznanie się z cenami i ofertami poszczególnych firm i materiałów. Wybór płytek, paneli czy nawet farby wymaga zaznajomienia się z tą branżą rynku budowlanego. Kupując materiały musimy mieć świadomość tego, że jest to, co najmniej kilkunastoletnia inwestycja.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Searchmetrics Report SEOtools at Rapid Searchmetrics


Searchmetrics Report

Remont łazienki

Jak możemy wykonać remont swojej łazienki – jakie są płytki i skąd pochodzą. Na naszym rynku można kupić praktycznie każdy wzór i każdą wielkość płytki. Jedynym ograniczeniem może być tylko własny budżet.

W dzisiejszych czasach nasze łazienki można wykonać remont swojej łazienki w różnych stylach, z wykorzystaniem różnych płytek. Nie ma problemu ze znalezieniem w sklepach płytek włoskich, hiszpańskich, niemieckich, czy też standardowo polskich. Oczywiście najwięcej jest płytek włoskich, wśród których można znaleźć najwięcej wzorów. Włosi wprowadzili na nasz rynek płytki ceramiczne oraz szklane. Róznią się one wytrzymałością oraz wykończeniem. Płytki szklane są podklejane srebrem i złotem – nawet białym. Inne płytki szklane robione są od razu ze szkła w odpowiednim kolorze i są wykorzystywane przeważnie na basenach. Koszt płytek szklanych produkowanych w odpowiednim kolorze waha się w przedziale od 250 zł do 2000 zł za metr kwadratowy. W przypadku płytek z podklejanym złotem cena jest dużo wyższa – od 6000 zł do 20 000 zł za metr kwadratowy. Z tego względu wykorzystuje się je raczej do przyozdobienia ścian łazieneki niż do wykończenia całych ścian.
Płytki ceramiczne hiszpańskie, charakteryzują się przede wszystkim stylem hiszpańskim. Ale jest jeszcze jedna zaleta kupna odpowiedniego rodzaju płytek pochodzących z Hiszpanii - specjalna warstwa. Powoduje ona, że płytki są ciepłe i nie potrzebują żadnego ogrzewania poprzez maty grzejne. Są one trochę droższe, ale są zdecydowanie bardziej opłacalne niż maty – oczywiście w przypadku pomieszczeń domowych.
Płytki niemieckie charakteryzują się dużą wytrzymałością i słabym wzornictwem. W tym przypadku dostępne są raczej stonowane kolory i proste wzory. Niemcy kładą raczej nacisk na wytrzymałość oraz jakość produktów.
Jeśli chodzi o polskie płytki, mamy do wyboru bardzo dużo wzorów. Jest kilka większych firm, które od wielu lat produkują płytki i ciągle się rozwijają. Wymusza to na nich zachód i południe Europy, które zalewają Polskę swoimi produktami, bardzo wysokiej jakości.
W efekcie mamy bardzo duży wybór, dzięki czemu możemy wykończyć remont łazienki tak, jak nam się podoba z uwzględnieniem swojego budżetu. Ceny płytek są różne i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl



Searchmetrics Report

Kamień na topie

Czy można wyobrazić sobie bardziej pierwotny budulec niż kamień naturalny? Raczej nie. Do tej pory kojarzony był on głównie z zimnym, ciężkim, czasem nawet ekskluzywnym materiałem. Wszystko się zmieniło. 

Dzięki socjalizmowi przeciętni mieszkańcy naszego kraju mieli praktycznie zerowy kontakt z kamieniem naturalnym. Polskie kopalnie wydobywały go za mało, by zaspokoić nawet lokalny rynek, z resztą strzegomskie granity czy kieleckie marmury trudno było nazwać pięknymi, bardziej pasowała do nich nazwa: użytkowe. Wszystko zmieniło się w latach 90-tych, gdy do Polski masowo zaczął płynąć piękny kamień z Indii, Brazylii czy RPA. Długo jednak, bo aż po dziś dzień, trzeba było przekonywać Polaków, by kamień nie kojarzył się tylko z nagrobkami i bankami, ale trafił do zwyczajnych domów i mieszkań. Okazało się, że jest to materiał nie tylko przyjazny człowiekowi, ekologiczny, ale też wyjątkowo plastyczny, niepowtarzalny i różnorodny, a przy tym po prostu piękny.
Najpopularniejszą formą użycia kamienia w domach to wciąż wykorzystanie go do parapetów, schodów i blatów kuchennych. W tych formach króluje niezastąpiony polerowany granit, dostępny teraz w najprzeróżniejszych formach kolorystycznych, od czarnego jak smoła skandynawskiego Szweda, przez zielone brazylijskie materiały, jak Verde Bahia, po mieniące się wszystkimi kolorami indyjskie Shivakashi.
Mówiąc o klasycznym już wykorzystaniu kamienia, czyli polerowanych płytach, nie można pominąć polerowanych granitowych płytek. Są droższe od glazury, ale dają niepowtarzalny efekt po położeniu ich na ściany. Wystrzegajmy się jednak tych najtańszych, dostępnych w marketach budowlanych - są zazwyczaj kiepskiej jakości, ale o tym w kolejnych artykułach poświęconych wykorzystaniu kamienia w naszych domach.
Hitem, jeśli chodzi o polerowany granit, zwłaszcza ten czarny, są elementy z dużych płyt, np. kabiny prysznicowe. Dwie płyty z granitu, ładna, stalowa bateria, drzwi ze szkła i mamy prysznic godny najdroższych hoteli na świecie.
Aktualny trend w wykorzystaniu kamienia to jednak odejście od poleru. Nowoczesne sposoby przetwarzania kamieni pozwalają na wydobywanie z nich niezwykłych wprost faktur, kształtów i barw. Coraz częściej wykorzystuje się płytki z łupka, np. z kwarcytów, które dzięki swej nierównej powierzchni stanowią oryginalną, a zarazem antypoślizgową, choć łatwą w utrzymaniu podłogę. Z pomocą takich płytek przygotować można zarówno podłogę hallu, schody, a nawet wyłożyć nim taras czy ogrodowe aleje. Płytki inne niż polerowane, np z piaskowca wykorzystać można również przy budowie elewacji domu. Wystarczy spojrzeć na niektóre realizacje, jak np. Wrocławskie Arkady, by zobaczyć, jakie piękno można wydobyć z tego kamienia.
Wśród najciekawszych trendów, z jakimi mamy do czynienia wymienić można wykorzystywanie nieobrobionych kamieni na fasadach i wnętrzach. Prawdziwą furorę robi tu tzw. sztuczny kamień, czyli gipsowe odlewy imitujące łupane kamienie ułożone jeden przy drugim i odpowiednio malowane. Owszem, jest to tanie, ale i tak nie tak tanie jak powinno być za tego typu twory. Po pierwsze są one kruche, po drugie nigdy nie można ich spasować tak, by dawały złudzenie jednolitości na ścianie, po trzecie ich "sztuczność" zawsze zdradza powtarzalny wzór. Zdecydowanie odradzam takie pomysły.
Kamień nigdy nie będzie się powtarzał a odpowiednio dobrane panele będą tak spasowane, że każdy, kto spojrzy na taką ścianę powie, iż ktoś o anielskiej cierpliwości układał kamyczek po kamyczku kilka a czasem kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Kamień taki, stanowiący element ściany, np wokół kominka, odpowiednio podświetlony, daje wręcz bajeczny efekt ciepła i przytulności, jaki spotkać możemy w np. górskich chatach Tyrolu czy Dolomitów.
Oczywiście ta krótka wyliczanka dopiero rozpoczyna nasz cykl dotyczący kamienia. Nie wspomniałem nawet o przezroczystych onyksach, wspaniałych marmurach, nieregularnych kamieniach ogrodowych i wielu innych.
Warto polubić kamień.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl


Searchmetrics Report

Sufity podwieszane

Jeszcze nie tak dawno, nikt o nich nie słyszał, ale kiedy się pokazały, bardzo szubko zaczęły zdobywać rzesze fanów, którzy zapragnęli uatrakcyjnić swoje wnętrza. Podwieszane sufity - nowy trend w architekturze wystroju wnętrz.

Dom jest najważniejszym miejscem w życiu każdego człowieka. To nasze schronienie od zewnętrznego świata. Nic więc dziwnego, że zazwyczaj dba się o to, by było on jak najbardziej przytulny. Okazuje się, że nawet stare mieszkanie można unowocześnić i uczynić piękniejszym. Wystarczy umiejętnie wykorzystać technologie i materiały budowlane. Zaznaczającym się trendem w architekturze wnętrz są podwieszane sufity. Dzięki nim niejedno pomieszczenie nabrało zupełnie innego wyglądu.
Ale jak do tego się zabrać i co trzeba wiedzieć o tych sufitach?
Każdy podwieszany sufit zawiera ramową konstrukcją nośną wykonaną z metalowych profili, kątów, ceowników i podobnych innych detali. Rama zostaje wypełniona różnorodnymi taśmami, płytkami wykonanymi z aluminium, ocynkowanej stali, PVC, płyt wiórowych, płyt gipsowo-kartonowych, szkła sprasowanego. Przed zamontowaniem sufitów podwieszanych trzeba wyznaczyć odpowiednie linie na ścianie. Czynność ta powinna być jak najbardziej dokładnie przeprowadzona, aby sufit był dobrze wypoziomowany. Następnie należy przymocować profile , przymocować kołki, zawiesia stropowe, zamontować profile długie i krótkie, płyty sufitowe.
Sufity podwieszane można podzielić na:
- panelowe
- płytowe
- kasetowe
- sufity otwarto-komórkowe
Jakie są zalety podwieszanych sufitów?
Sądząc po ich popularności można przypuszczać, iż mają one wiele zalet. Do najważniejszych należy możliwość radykalnej odnowy wnętrza domu. Różnorodność materiałów daje szerokie pole do popisu zależnie od fantazji użytkownika. Podwieszane sufity mogą być przezroczyste, półprzezroczyste czy wręcz nieprzezroczyste, ozdobione lusterkami, kinkietami. Dzięki nim można ukryć wszelkie wady. W zależności od rodzaju zastosowanych płyt można stworzyć w pomieszczeniu akustyczny efekt np. płyty perforowane, gipsowe, dwuwarstwowe, metalowe. Skład materiału może też stanowić skuteczną ochronę przeciwpożarową.
Czy podwieszane sufity mają wady?
Tak. Najgłówniejszą wadą jest to, że zmniejszają wysokość pomieszczenia nawet do 25 cm. Do wad należy też wysoki koszt, zwłaszcza tych sufitów z wymyślnymi wzorami czy wbudowanymi lampami. Pomimo to znajdują coraz liczniejsze grono swoich odbiorców. Czasem piękny wygląd i dobre samopoczucie jest warte każdych pieniędzy. Wszak jest to inwestycja na lata.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl



Searchmetrics Report

Wykończenia ścian

Wybór odpowiedniej techniki wykończeniowej, pozwoli nam na zaoszczędzenie środków finansowych i umożliwi dokładne zrealizowanie naszych zamierzeń, pod względem zastosowania oryginalnych rozwiązań.

Gdy wznieśliśmy już ściany zewnętrzne, naszego wymarzonego domku jednorodzinnego i wyodrębniliśmy poszczególne pomieszczenia poprzez postawienie ścianek działowych, nadchodzi czas wyboru wykończenia ścian.
Jednym ze sposobów, jeśli tylko nieco wcześniej rozważyliśmy tego rodzaju możliwość i pozostawiliśmy odpowiednią ilość miejsca na ścianie fundamentowej, jest wewnętrzne obmurowanie ściany w tak zwaną „licówkę”. Polega to na użyciu odpowiednio przygotowanej i w umiejętny sposób postarzonej nieco cegły, jako materiału wykończeniowego uwydatniającego spoinę miedzy cegłami i ich boki. Podczas murowania w ten sposób cegły należy zwrócić szczególną uwagę na niezabrudzenie cegły zaprawą murarską. Oczywiście oprócz zaprawy murarskiej w dniu dzisiejszym dostępnych jest cały szereg różnego rodzaju klejów i innych typowych zapraw odpowiednio przygotowanych w tym celu.
Kolejna metoda wykończenia wnętrz, chyba jedna z najbardziej niegdyś znanych i najczęściej stosowanych jest oczywiście metoda wykonania tynków piaskowo-cementowo-wapiennych. Tynki te w przypadku mniejszych pomieszczeń wykonywane były najczęściej ręcznie przez pracownika budowlanego, popularnie nazywanego „tynkarzem”. W przypadku tynków stosowanych na większą skalę używano agregatu, jakim była tynkarka. Wykonane tynki były jednak najczęściej dosyć chropowatymi, aby pozostawić je bez dalszej obróbki wykończeniowej, jaką było nałożenie gładzi szpachlowej. Właśnie tego rodzaju metoda jak nałożenie gładzi szpachlowej, bezpośrednio na pomurowane ściany jest kolejną metodą wykończeniową, która to możemy wykorzystać podczas prac wykończeniowych w naszym mieszkaniu.
Wszystkie powyższe metody wymagają zastosowania odpowiedniego rodzaju narzędzi, posiadania wiedzy jak i doświadczenia i umiejętności w wykonywaniu powyżej wymienionych prac. Nieco mniej doświadczenia i umiejętności będzie natomiast potrzebnym w przypadku chęci wykorzystania w pracach wykończeniowych popularnych obecnie płyt kartonowo-gipsowych. Tu przy odrobinie chęci i pomocy sąsiada lub bliskiego kolegi mamy możliwość wykonania prac własnym sumptem. W tym celu wystarczy nam długa poziomnica(najlepiej 2mb) i młotek gumowy. Niezbędnym także będzie wiadro i wiertarka do mieszania kleju za pomocą, którego przykleimy płytę do ściany. Po wymieszaniu kleju, nakładamy go w postaci placków, używając w tym celu małej kielni, na powierzchnię płyty. Po czym stawiamy ją i dociskamy do ściany, ewentualnie miejscami dobijając młotkiem gumowym płytę do pionu mierzonego za pomocą poziomnicy. Należy pamiętać, że do łazienki stosujemy płytę wodoodporną, a w okolicy kominka płytę ognioodporną.
Wszystkie powyższe techniki wymagają końcowego bardziej dokładnego wykończenia powierzchni przed nałożeniem powłoki malarskiej.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl



Searchmetrics Report